Jestem nowoczesną romantyczką…
Uważam się za silną i niezależną kobietę, która zawsze walczy o swoje marzenia, jest uparta i bez względu na przeszkody dąży wytrwale do celu.
Wydawałoby się, że przy tak silnym charakterze nie ma miejsca na romantyzm. A jednak muszę się przyznać, że jestem romantyczką. Nowoczesną romantyczką…
Mój styl.
Kocham eksperymentować z modą i tworzyć nietypowe stylizacje. Uwielbiam kapelusze, oversizowe marynarki i peleryny. Lubię nowoczesność: spodnie w kant, jeansy, białe "męskie" koszule, dobrze skrojone garnitury, ale nie pogardzę falbaniastą spódnicą lub długą sukienką.
Nie przepadam za koronkami i romantycznymi drobnymi zdobieniami ani delikatnymi kwiatowymi nadrukami. Romantyzm w kroju połączony z nowoczesną tkaniną, jak w mojej dzisiejszej stylizacji, odzwierciedla moją silę i delikatność.
Moj charakter.
Jestem przebojową, wydawałoby się, silną dziewczyną, a jednak wzruszam się oglądając romantyczne filmy, płaczę gdy czuję pustkę i tęsknotę, gdy cierpi ktoś z bliskich.
Mam jednak twardą d…! Po upadku podnoszę się, walczę dalej, dopóki nie wygram. Lubię decydować o wszystkim.
Równocześnie chcę być adorowana. Kocham zachody słońca i kolacje przy świecach. Cieszę się, gdy mężczyzna otwiera mi drzwi do samochodu.
Jestem za równouprawnieniem, chociaż podobają mi się pewne tradycyjne zachowania.
Czy można być jednym i drugim? Czy można być pewną siebie nowoczesną feministką o romantycznej duszy? Oto JA !
Mój styl.
Kocham eksperymentować z modą i tworzyć nietypowe stylizacje. Uwielbiam kapelusze, oversizowe marynarki i peleryny. Lubię nowoczesność: spodnie w kant, jeansy, białe "męskie" koszule, dobrze skrojone garnitury, ale nie pogardzę falbaniastą spódnicą lub długą sukienką.
Nie przepadam za koronkami i romantycznymi drobnymi zdobieniami ani delikatnymi kwiatowymi nadrukami. Romantyzm w kroju połączony z nowoczesną tkaniną, jak w mojej dzisiejszej stylizacji, odzwierciedla moją silę i delikatność.
Moj charakter.
Jestem przebojową, wydawałoby się, silną dziewczyną, a jednak wzruszam się oglądając romantyczne filmy, płaczę gdy czuję pustkę i tęsknotę, gdy cierpi ktoś z bliskich.
Mam jednak twardą d…! Po upadku podnoszę się, walczę dalej, dopóki nie wygram. Lubię decydować o wszystkim.
Równocześnie chcę być adorowana. Kocham zachody słońca i kolacje przy świecach. Cieszę się, gdy mężczyzna otwiera mi drzwi do samochodu.
Jestem za równouprawnieniem, chociaż podobają mi się pewne tradycyjne zachowania.
Czy można być jednym i drugim? Czy można być pewną siebie nowoczesną feministką o romantycznej duszy? Oto JA !
Myślę, że miejsce tej sesji oraz stylizacja jest połączeniem moich cech charakteru. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.
Ewa
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjga3cGhEYs8fo_atdplrFWQyPyEyy6n_ENcYZwd34QguYVUm99XTeTcPlkNYR2cOdo7obUVz8rh7Nrkztjdv9ZHjXxkjkf5tIVAluca-m7rlNyTRottuHMPm-Gay65aK9KbCj44PGkMmo/s1600/IMG_4065.jpg)
top SHABATIN / skirt SHABATIN / hat Stefanel / shoes Elizabeth and James / jewellery Zara / bag Top Shop
__________________________
I am a modern romantic girl.
I consider myself as a strong and independent woman that
always fights for her dreams,
one that is quite stubborn I admit and for whom no matter what obstacles stand in her way will always persevere through after her goal.
one that is quite stubborn I admit and for whom no matter what obstacles stand in her way will always persevere through after her goal.
You would think that with such a strong character there is
no place for romance.
But here I have to admit I am very romantic. Modern romantic…
My style.
I love to experiment with fashion and to combine clothes in
unusual ways. I love hats, oversized jackets, and kimono coats. I like the look
of contemporary women; suit trousers, jeans, white “men style” looking shirts,
beautifully shaped suits but I wont say no to a poplin skirt with a big flounce
or a long dress.
I don’t really like lace and romantic embroidery or small
flower prints. Nevertheless romantic shapes combined with modern fabric, as in
my look for today, is totally my style and I believe it also shows a little of my
character.
Strong and fragile.
Strong and fragile.
My character.
I am a feisty strong woman at first sight, but I do cry
watching romantic movies, when I feel lonely and empty, or when something hurts
my loved ones.
I am “hard to chew” though. Whenever I fall, I get up, go up
to ring again and fight until I win.
I like to be in power too.
I like to be in power too.
At the same time I like to be taken care of. I love sunsets,
romantic candle light dinners and when gentlemen open the door of their car for
me before they do. I am all for equality between men and women but I still like
some traditional or old school behaviors.
Can I have them both? Can I be a confident modern feminist
with a romantic soul? This is ME!
I think this photo shoot; the place and the look reflects
perfectly the combination of my self portrait above.
I hope you will enjoy it.
I hope you will enjoy it.
Ewa
Ewo, jak to jest z botkami?? czytając opisy pod stylizacjami gwiazd rzadko kiedy botki zdobywają dobre notowania? i tak się zastanawiam.. U Ciebie przy takiej stylizacji moim zdaniem pasują,ale czemu generalnie niby nie pasują? Bardzo jestem ciekawa jak Ty sądzisz ? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście uwielbiam botki. Większość kobiet boi się, że skrócą nogi, będą ciężko wyglądać i wybierają typowe szpilki/czółenka. Wszystko zależy też od stylizacji lub długości spódnicy. Ciężki but w tym wypadku dodaje charakteru całej stylizacji. Niestety polskie media w szczególności lansują klasykę i ona zdobywa najlepsze opinie. Jedynym wyjątkiem jest Joanna Horodyńska, która przełamuje style i świetnie łączy ciężkie outfity z delikatnymi, lub sport z elegancją. Nie powinnyśmy się bać eksperymentów. Jest tak wiele różnych możliwości. Próbujmy, aż odnajdziemy swój unikalny styl. A botki są modne!!! Pozdrawiam i ślę buziaków 100 :)
OdpowiedzUsuń